Zatrzymano mężczyznę, który poprzez fałszywe internetowe pożyczki wyłudził prawie 6 mln zł
Po kilku latach śledztwa śląskiej policji udało się zebrać poważne dowody i dotrzeć do osoby, która w latach 2013-2019 oszukała ponad 44 tysięcy osób. Mężczyzna oszukiwał nieświadome osoby poprzez stawianie stron internetowych oferujących pożyczki, na których trzeba było uiszczać dodatkowe opłaty. Za całym procederem stał 51-letni mężczyzna, który już trafił do aresztu.
Liczne oszustwa internetowe 51-letniego mężczyzny
Już w 2017 roku śląska policja rozpoczęła prowadzenie śledztwa w związku z tą sprawą. Na początku sprawą zajmowali się policjanci z Rybnika, jednak gdy okazało się, że proceder jest toczony na wiele większą skalę niż myślano początkowo, to sprawa trafiła w ręce kryminalnych z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach. W ramach śledztwa udało się ustalić, że 51-letni mężczyzna prowadził strony internetowe, na których można było starać się o szybką pożyczkę.
Oczywiście wszystkie wnioski o pożyczkę były rozpatrywane pozytywnie, jednak żeby przejść do dalszego etapu procesu, należało uiścić opłatę. A to należało zrobić za pomocą płatnego kodu SMS lub też za pomocą przelewów bankowych. Jak można się domyśleć, witryny internetowe były skrupulatnie zaprojektowane, aby od samego początku do samego końca wzbudzać zaufanie nieświadomych oszustwa internautów.
51-latek oszukał ponad 44 tysiące osób
Skala działań prowadzonych przed 51-latka była naprawdę spora. W latach 2013-2019 z jego oferty skorzystało aż ponad 44 tysiące osób. Stąd też śledztwo trwało tak długo, aby w odpowiedni sposób dotrzeć do wszystkich osób, które zostały oszukane. Oczywiście specjaliści musieli dotrzeć do baz danych. W ramach prowadzonego śledztwa kryminalnym udało się także dotrzeć do informatyka, który odpowiadał za projektowanie i zakładanie stron internetowych zatrzymanemu mężczyźnie. W sprawie swoje zeznania złożyło już ponad tysiąc osób, które zostały oszukane.
Warto dodać, że 51-latek pochodzący z Rybnika stanął już przed sądem w Gliwicach. Sąd zadecydował, że mężczyzna trafi do aresztu tymczasowego na okres trzech miesięcy. Dodajmy, że za popełnione czyny grozi mu aż do 15 lat pozbawienia wolności.