Żałoba w Śląskim ZOO. Śmierć lwa o imieniu ”Bolek”
W mediach społecznościowych Śląskiego Ogrodu Zoologicznego ukazała się kilka dni temu bardzo smutna informacja. Otóż odszedł „Bolek”, a więc lew, który w chorzowskim zoo spędził niemal całe swoje życie. W Chorzowie zjawił się on pod koniec 2016 roku, kiedy to został przetransportowany z Gdańska. Nie żyjący lew miał 6 lat.
Śmierć lwa w chorzowskim zoo
Poranna wiadomość o śmierci lwa na pewno poruszyła mnóstwo osób. Niestety, ale Bolek nie czuł się zbyt dobrze w ostatnich dniach. Osoby zajmujące się zwierzętami w zoo starały się zrobić wszystko co w ich mocy, aby utrzymać przy życiu lwa. Niestety jednak opieka weterynaryjna na nic się zdała, ponieważ zwierzę umarło. Obecnie prowadzone będą badania, które pozwolą poznać więcej szczegółów dotyczących śmierci zwierzęcia.
Bolek był jedynym samcem tego gatunku w chorzowskim zoo. Wszyscy pracownicy oraz osoby zwiedzające miejscowy ośrodek zoologiczny z pewnością są pogrążone w smutku. Obecnie w ZOO w Chorzowie znajdują się dwie lwice – Kaasai oraz Anoona.