Sprawcy gwałtów i tortur na 18-latku otrzymują dłuższe wyroki. Sąd Apelacyjny w Gdańsku zmienił decyzję.
W październiku 2016 roku, w Gdańsku, doszło do zbiorowego gwałtu i torturowania uprowadzonego osiemnastolatka. Dzisiaj sąd apelacyjny zdecydował o zaostrzeniu wyroków dla wszystkich skazanych, którzy brali udział w tym ohydnym wydarzeniu.
Jesienią 2016, w miejscowości na południowym zachodzie Pomorza, czwórka osób wepchnęła do bagażnika samochodu 18-letniego chłopaka. Sprawcami było trzech mężczyzn w wieku 23-24 lata i jedna kobieta. Ich plan obejmował tortury i gwałty na osiemnastoletnim chłopaku. 18 stycznia 2018 doszło do wydania wyroków przez Sąd Najwyższy I instancji. Każdego z nich sąd ogłosił winnym zarzucanych mu czynów. Jeden z mężczyzn dostał sześć lat pozbawienia wolności, a pozostała dwójka po cztery lata. Natomiast 18-letnia dziewczyna, która również brała udział w całym zdarzeniu, otrzymała wyrok pięciu lat pozbawienia wolności. Co więcej, wszyscy sprawcy muszą też łącznie zapłacić pokrzywdzonemu 10 tysięcy złotych i nie mogą się z nim kontaktować przez najbliższe pięć lat.
Złą wiadomością dla aresztowanych jest fakt, że 05 listopada 2020 Sąd Apelacyjny w Gdańsku postanowił zaostrzyć wyroki. W wyniku tego jednemu z oskarżonych wydłużono wyrok o cały rok, a pozostałej czwórce o trzy lata. Należy zaznaczyć, że początkowo groziła im maksymalna kara – 12 lat więzienia. Każdy z wyroków jest prawomocny. Nie są planowane żadne przyszłe apelacje w tej sprawie.