Monika Kociołek ostro o nowym projekcie Natsu
Monika Kociołek członkini drugiej edycji TeamuX w ostatnich dnia na swoim kanale w serwisie YouTube opublikowała filmik popularny mukbang polegający na jedzeniu i opowiadaniu róznych historii lub odpowiadaniu na pytania widzów. Na filmie towarzyszyła jej Julia Żugaj koleżanka z projektu.
Konflikt pomiędzy dziewczynami?
Dziewczyny opowiedziały o tym czy były skłócone oraz o tym jak wyglądały ich relacja w projekcie oraz o pewnej sytuacji, która sprawiła, że dziewczyny się przyjaźnią. Przypomnijmy, że Monika Kociołek wystąpiła na Fame MMA 14 i sporo mówi się o tym, że obie Panie mogą spotkać się na kolejnej edycji freak fightowej gali MMA. Wracając do konfliktu pomiędzy dziewczynami, to opowiadają o tym z kim utrzymują kontakt po zakończeniu projektu i jak wyglądają ich relacje. Jednak zaskoczenie wśród fanów wywołały słowa Moniki o najnowszym projekcie Natsu, która również była z dziewczynami w Projekcie.
Monika otwarcie powiedziała, że przeszkadza jej imprezowy tryb życia nowych influencerów mieszkających po sąsiedzku. Powiedziała jednak, że nie zdarza się to ciężko. Jednak w jej opinii to trzecia edycja TeamuX nie wyszła z jednego względu: influencerów jest zbyt dużo, a odbiorcy mają przesyt. Zwróciła uwagę, że aktualnie bardzo trudno jest się wybić w internecie. A fiasko projektu Natsu nie jest jej ani członków projektu winą. Dodatkowo razem z Julią przyznały, że ostatnim dzwonkiem, na aktualne wybicie się w sieci był czas kiedy wschodziła druga edycja TeamuX oraz startował nowy projekt Friza GenZie.