Dlaczego na Śląsku w ostatnim czasie odwołuje się tak dużo kursów?
Autobusy na Śląsku w ostatnim czasie kursują znacznie rzadziej, niż miało to miejsce wcześniej. Zauważyli to także mieszkańcy Śląska, którzy regularnie podróżują autobusami. Co jest powodem zmniejszonej ilości kursów autobusów na terenie Śląska w ostatnim czasie? Sprawdźmy to!
Prawie 2 tysiące odwołanych kursów miejskich autobusów w Katowicach
Bardzo niepokojące statystyki docierają do nas z PKM Katowice. Jedynie w ciągu dwóch letnich miesięcy, a więc lipca i sierpnia, odwołano tam dokładnie 1682 kursy autobusów miejskich. Ta liczba jest naprawdę spora, szczególnie biorąc pod uwagę to, że mowa tutaj jedynie o okresie dwóch miesięcy.
Zresztą niewiele lepiej prezentują się statystyki z Tych. W tym mieście PKM Tychy odwołało także łącznie 707 kursów miejskich autobusów. Z tego powodu wielu podróżujących na pewno musiało zmienić swoje plany, z powodu nagłych zmian w rozkładzie jazdy. Co jest powodem takiej sytuacji na Śląsku w związku z transportem publicznym?
Niskie płace przyczyną tego, że kierowcy autobusów nie chcą pracować
Zmniejszona liczba kursów autobusów miejskich na terenie województwa śląskiego nie jest przyczyną tego, że brakuje kierowców do jazdy. Tak naprawdę kierowcy z uprawnieniami są. Jednak co ciekawe, przyczyną takiego stanu rzeczy są po prostu zbyt niskie płace. Jak zaznaczają nawet pracownicy PKM, nikt już nie chce pracować za płacę, której może oczekiwać student w pierwszej pracy, a nie doświadczony kierowca autobusów z pasażerami.
Zarządy wszystkich PKM starają się sprostać temu problemowi przede wszystkim za sprawą nadgodzin, które biorą obecni kierowcy miejskich autobusów. Oprócz tego przełożeni starają się także szukać i zatrudniać kierowców przez różnych pośredników. Tacy kierowcy są zatrudniani w ramach umów, które określane są mianem „śmieciówek”. W zasadzie wszystkie działania osób odpowiedzialnych za tę sytuację są raczej jedynie doraźnymi działaniami. Jak zaznaczają pasażerowie oraz kierowcy autobusów miejskich, tutaj po prostu trzeba znacznej zmiany w kontekście traktowania kierowców, a także ich wypłat.